gabinet stomatologiczny katowice
abinetów stawiających na bezstresową obsługę dzieci w różnym wieku. Jest to o tyle ciekawe, że prawdopodobnie dzieci leczone w takich przychodniach nie będą miały oporów aby uczęszczać do dentysty kiedy dorosną. Z czym mam do dzisiaj problem.Ciekawa teoriaPoza słodyczami nie najlepiej na stan zębów wpływa również... chleb nasz powszedni. Co mam na myśli? Zacznijmy od teorii. Na podstawie tego jak wygląda uzębienie u zwierząt można określić ich sposób odżywiania się. Roślinożercy mają najlepiej rozwinięte siekacze, mięsożercy kły. Człowiek teoretycznie jest wszystkożernym typem ssaka. Jednak chleb i produkty z ziaren (zwłaszcza takie, gdzie ziarno jest w całości) mogą powodować problem. I nie mam tutaj na myśli celiakii, czy nietolerancji glutenu. Po prostu zboża są twarde i bardzo "ścierne" - tak tez działają na nasze zęby - ścierają szkliwo, osłabiają je. To tylko teoria, jednak wydaje się nie być pozbawiona sensu. Oczywiście to nie znaczy, że musimy rezygnować z jedzenia chleba. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko co wydaje nam się zdrowe, musi takie być. Brak higieny jamy ustnej?Codziennie myj zęby?- niby prosta zasada, jednak jej nieprzestrzeganie może prowadzić do problemów z uzębieniem- próchnica, stany zapalne... W skrajnych przypadkach nawet zapalenia okostnej. Według specjalistów powinniśmy myć zęby po każdym posiłku, tylko nie zawsze mamy taką możliwość. Zalecane minimum to dwa razy dziennie (rano i wieczorem), a absolutna granica, której nie powinno się przekraczać to jedno mycie dziennie. Zaoszczędzimy sobie wtedy sporo bólu i pieniędzy na wizytach u stomatologa. Warto więc poświęcić te parę minut i umyć zęby chociaż raz.
abinetów stawiających na bezstresową obsługę dzieci w różnym wieku. Jest to o tyle ciekawe, że prawdopodobnie dzieci leczone w takich przychodniach nie będą miały oporów aby uczęszczać do dentysty kiedy dorosną. Z czym mam do dzisiaj problem.Ciekawa teoriaPoza słodyczami nie najlepiej na stan zębów wpływa również... chleb nasz powszedni. Co mam na myśli? Zacznijmy od teorii. Na podstawie tego jak wygląda uzębienie u zwierząt można określić ich sposób odżywiania się. Roślinożercy mają najlepiej rozwinięte siekacze, mięsożercy kły. Człowiek teoretycznie jest wszystkożernym typem ssaka. Jednak chleb i produkty z ziaren (zwłaszcza takie, gdzie ziarno jest w całości) mogą powodować problem. I nie mam tutaj na myśli celiakii, czy nietolerancji glutenu. Po prostu zboża są twarde i bardzo "ścierne" - tak tez działają na nasze zęby - ścierają szkliwo, osłabiają je. To tylko teoria, jednak wydaje się nie być pozbawiona sensu. Oczywiście to nie znaczy, że musimy rezygnować z jedzenia chleba. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko co wydaje nam się zdrowe, musi takie być. Brak higieny jamy ustnej?Codziennie myj zęby?- niby prosta zasada, jednak jej nieprzestrzeganie może prowadzić do problemów z uzębieniem- próchnica, stany zapalne... W skrajnych przypadkach nawet zapalenia okostnej. Według specjalistów powinniśmy myć zęby po każdym posiłku, tylko nie zawsze mamy taką możliwość. Zalecane minimum to dwa razy dziennie (rano i wieczorem), a absolutna granica, której nie powinno się przekraczać to jedno mycie dziennie. Zaoszczędzimy sobie wtedy sporo bólu i pieniędzy na wizytach u stomatologa. Warto więc poświęcić te parę minut i umyć zęby chociaż raz.