jednak rzeczywiście jest się czego obawiać? Na szczęście czasy bardzo bolesnych interwencji dentystycznych to już przeszłość.
Coraz lepsze technologie używane przez specjalistów czynią prawdziwe cuda. Jako pacjenci nie musimy obawiać się tego, że wyrwanie zęba czy plombowanie przyprawiają nas o cierpienie, a obfite krwawienie po usunięciu kości utrudni nam życie. Bardzo dobre środki znieczulające, precyzja i dostęp do środków zapobiegających jakimkolwiek powikłaniom czynią zabiegi po prostu komfortowymi.
Dzięki takiemu nowoczesnemu podejściu łatwo jest udać się do gabinetu bez obaw o ból i to, że nie będziemy w stanie normalnie funkcjonować do końca dnia. Profesjonalne podejście i dobre narzędzia są w stanie szybko i bezboleśnie zakończyć sporo przypadków.
Kontrowersyjna hipoteza
Poza słodyczami nie najlepiej na stan zębów wpływa również... chleb nasz powszedni. Co mam na myśli? Zacznijmy od teorii.
Na podstawie tego jak wygląda uzębienie u zwierząt można określić ich sposób odżywiania się. Roślinożercy mają najlepiej rozwinięte siekacze, mięsożercy kły. Człowiek teoretycznie jest wszystkożernym typem ssaka.
Jednak chleb i produkty z ziaren (zwłaszcza takie, gdzie ziarno jest w całości) mogą powodować problem. I nie mam tutaj na myśli celiakii, czy nietolerancji glutenu. Po prostu zboża są twarde i bardzo "ścierne" - tak tez działają na nasze zęby - ścierają szkliwo, osłabiają je.
To tylko teoria, jednak wydaje się nie być pozbawiona sensu. Oczywiście to nie znaczy, że musimy rezygnować z jedzenia chleba. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko co wydaje nam się zdrowe, musi takie być.
Ogólnie o zębach mądrości
Zęby mądrości - nazwano tak ósemki tylko z jednego powodu. Są to ostatnie zęby - zarówno w kolejności w żuchwie, jak i w kwestii chronologicznej. Najczęściej wyrastają między siedemnastym a dwudziestym pierwszym rokiem życia. Jednak jeżeli masz już ponad 21. lat, a ósemki nie wyrosły to wcale nie znaczy, że tego nie zrobią.
Wyrzynaniu się zębów mądrości zwykle towarzyszy ból. Ponadto ósemki nie zawsze wyrzynają się całkowicie, mogą wychodzić pod nieprawidłowym kątem, a czasem nie pojawiają się wcale. Zęby mądrości uważa się za narządy szczątkowe u człowieka. Co to znaczy? Że zatraciły swoją pierwotną funkcję i w toku ewolucji powoli zanikają. Prawdą jest więc, że nie potrzebujemy zębów mądrości - są całkowicie zbędne, można je więc z czystym sumieniem poddać zabiegowi usunięcia.